Trafiłam na nią zupełnym przypadkiem, oj! jak lubię takie miłe zaskoczenia! Polecam Ci ją dziś, gdyż inspiruje, zwraca uwagę na kwestie, z którymi niejednokrotnie miałeś do czynienia, ale rzuca na nie inne światło, tłumaczy i daje wskazówki, takie realne.
Rodzaje testów – dla IT Rekruterów
Być może znacie to z autopsji 🙂 Przychodzi manager, ma nowe zlecenie od klienta. Szukamy testera! Testera! Na wczoraaaaj! Pronto, pronto, andale, andale! Masz krótki opis, ale i tak cieszysz się, że coś masz w ogóle. Tam jakieś ,,esy floresy” – JIRA, JMeter, Selenium, ISTQB, UAT, Black Box… Drapiesz się po głowie, myślisz, co kryje się za tymi hieroglifami, ale generalnie czasu nie ma na ,,rozkminki”, trzeba działać i jedziesz z tematem. W sumie tester to tester…
Continue reading Rodzaje testów – dla IT Rekruterów
Z optymizmem
Swego czasu krążyła historia, dowcip o dwóch braciach bliźniakach – lepiej znana pod tytułem: `There must be a Pony somewere`- z których jeden był urodzonym optymistą, drugi pesymistą. Wiele wersji i wariacji powstało w tym temacie, ale podchodząc z przymrużeniem oka można ją ująć następująco…
Continue reading Z optymizmem